Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

12 lat naszej obecności w Ełku
" św. Teresa od Jezusa Wielki to istotnie dowód pokory, widzieć siebie obwinianym i potępionym bez winy, a milczeć... "

św. Teresa od Jezusa

Spis treści

II. ASPEKT MORALNY I ASCETYCZNY

1. Bogactwo nabożeństwa szkaplerznego

Jedna z zatwierdzonych przez Kościół formuł modlitwy, wymawianej podczas nałożenia szkaplerza, brzmi następująco: „Przyjmij ten szkaplerz, znak twojej szczególnej relacji z Maryją, Matką Jezusa, którą postanawiasz naśladować. Przez niego stajesz się w duchowy sposób członkiem Zakonu Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Noś go godnie, abyś z pomocą Dziewicy Maryi odział się w Jezusa Chrystusa i żył Nim autentycznie dla dobra całego Kościoła Katolickiego i wszystkich ludzi. Amen.” [14] Modlitwa ta ujawnia ogromne teologiczne bogactwo nabożeństwa szkaplerznego.

a. Szkaplerz jest znakiem macierzyńskiej miłości Maryi do nas

„Przyjmij ten szkaplerz, znak twojej szczególnej relacji z Maryją.” Szkaplerz, zwany często „szatą Maryi”, jest znakiem przejścia od nieuświadomionego związku z Maryją, będącego owocem Jej współodkupieńczej roli w dziele zbawienia, do świadomej i zażyłej z Nią relacji. Jezus pozwala nam brać udział w swych uczuciach do Matki, czego dał wyraz w czasie agonii na krzyżu. „Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, rzekł do Matki: ‘Niewiasto, oto syn twój’. Następnie rzekł do ucznia: ‘Oto Matka twoja’. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.” [15] Maryja zaś już wcześniej, podczas zwiastowania, wyraziła swoją zgodę i całym sercem przyjęła powołanie Ją do roli duchowej Matki: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa.” [16] Dlatego słusznie jesteśmy nazwani, w sensie duchowym, Jej córkami i synami. Ona zaś, ze swej strony, jest Matką dla wszystkich.

Przyjmując szkaplerz, zostajemy odziani przez Maryję Jej szatą. Rozpoczyna się wówczas dla nas zupełnie nowy etap wewnętrznego życia. Najpierw dlatego, że decydujemy się „wziąć Ją do siebie” [17], co jest wielkim pragnieniem Jezusa i wyrazem Jego wyjątkowo subtelnej miłości do każdego z nas. Po wtóre Maryja, jako Matka, jest Matką świętości. Skoro jest obecna i uczestniczy razem z Jezusem w stwarzaniu wszystkich i poszczególnych łask, to tym samym przyczynia się do powstawania i wzrostu życia duchowego. Efektem natychmiastowym tego początkowego aktu świadomego oddania się Maryi poprzez szkaplerz, jest przygotowanie nas na działanie łaski. [18] Sprowadza Ona do dusz strumień łaski uświęcającej i sprawuje nad nimi opiekę przy pomocy łask aktualnych, jakich tylko one potrzebują w różnych okolicznościach życia. Trzeba pamiętać, że życie duchowe i doskonałość są pod dobroczynnym wpływem Maryi, tak że nikt bez Niej nie może zostać świętym. [19] To dzięki Jej wstawiennictwu Bóg powołuje świętych, formuje ich i w końcu wieńczy nagrodą.

b. Szkaplerz jest wyrazem naszej decyzji, aby naśladować Jezusa, tak jak Maryja

Nabożeństwo szkaplerzne, jak i cała pobożność maryjna Kościoła, wiedzie do coraz głębszej jedności z Chrystusem. Szkaplerz musi prowadzić do Chrystusa, gdyż w przeciwnym razie traci sens jako znak chrześcijańskiej wiary. Myliłby się ten, kto by sądził, że na akcie powierzenia się Maryi nabożeństwo się kończy. Nie można myśleć o jedności z Maryją nie mając na uwadze Jej naśladowania, ani też myśleć o Jej naśladowaniu nie mając na uwadze jednoczenia się z Nią. [20] Obie te rzeczywistości wzajemnie się przenikają i jedna wypływa z drugiej. Podstawę do naśladowania Maryi stanowi Jej głębokie upodobnienie się do Jezusa oraz bardzo ścisła łączność jaka zachodzi między Matką i Synem. „Nie ma drogi pewniejszej ani łatwiejszej nad drogę Maryi, którą ludzie mogą dojść aż do Chrystusa i otrzymać za pośrednictwem Jezusa Chrystusa to doskonałe usynowienie, które czyni świętym i bez zmazy w spojrzeniu Boga... Nikt na świecie nie poznał tak do głębi Jezusa, jak Ona; nikt nie jest lepszym nauczycielem i lepszym przewodnikiem w poznawaniu Chrystusa. W konsekwencji... nikt nie łączy ludzi z Jezusem bardziej skutecznie od Dziewicy.” [21]

Właściwie pojęte nabożeństwo szkaplerzne, jako dzieło naśladowania Maryi, pozwala odtworzyć w duszy przykład i naukę Jezusa, a więc prowadzi do chrześcijańskiej dojrzałości, mającej swoje korzenie w sakramencie chrztu świętego, kiedy to staliśmy się dziećmi Boga. Z kart Ewangelii Maryja nieprzerwanie woła do wszystkich pokoleń i każdego poszczególnego człowieka: „Zróbcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie.” [22] Naśladowanie Maryi poprzez znak szkaplerza nie uwalnia nas od krzyży i doświadczeń. Przeciwnie, włącza nas w szczególny sposób w cierpienie Jej Syna. Jednakże wszelkie cierpienia i konieczne kryzysy oczyszczenia oraz wzrastania duchowego przechodzimy łatwiej, spokojniej i szybciej. [23] Właśnie dlatego, że zjednoczenie z Maryją polega przede wszystkim na poważnym potraktowaniu przykazań i wymogów Ewangelii: dobrowolnego zaparcia się siebie i ogołocenia, jest Ona szkołą pokory, a więc świętości, gdyż te dwa terminy są współzależne.

Czego zatem uczy nas Oblubienica Pańska, prowadząc do chrześcijańskiej dojrzałości poprzez nabożeństwo szkaplerzne? Uczy jak otworzyć się na Boga i Jego wolę odkrywaną przed nami w wydarzeniach codziennego życia; jak słuchać słowa Bożego skierowanego do nas w Biblii, wierzyć w nie i praktykować w codziennym życiu; jak modlić się nieustannie i odkrywać przez to Bożą obecność we wszystkim, co wokół nas się dzieje; jak otworzyć się na ludzi i ich potrzeby.

Szkaplerz wymaga od nas prowadzenia życia prawdziwie chrześcijańskiego, zgodnego z nauczaniem Ewangelii; praktykowania sakramentów świętych; wyrażania na zewnątrz naszego nabożeństwa do błogosławionej Dziewicy poprzez pokutę, modlitwę i miłość miłosierną względem bliźnich, zgodnie ze stanem życia danej osoby.

c. Szkaplerz jest znakiem naszej troski o dobro wszystkich ludzi

„Noś go godnie, abyś z pomocą Dziewicy Maryi odział się w Jezusa Chrystusa i żył Nim autentycznie dla dobra całego Kościoła Katolickiego i wszystkich ludzi.” Praktykujący nabożeństwo szkaplerzne nie powinni zamykać się w świecie swoich osobistych spraw, ale – tak jak Maryja – powinni wychodzić do innych ludzi w ich potrzebach. Mają bowiem naśladować Jej zatroskanie o krewną Elżbietę [24] i nowożeńców z Kany Galilejskiej. [25] Ten piękny aspekt nabożeństwa szkaplerznego oddaje zwięźle następujący fragment modlitwy na zakończenie dziewięciodniowej nowenny do Matki Bożej Szkaplerznej: „Pani i Królowo nasza! Jak niegdyś przez dar szkaplerza świętego ocaliłaś swój umiłowany zakon karmelitański od rozbicia i upadku, a nam wszystkim dałaś znak szczególnej opieki, tak dzisiaj stań na drogach ludzkości odchodzącej od Boga, jako znak pojednania i ratunku dla świata. Bądź ocaleniem dla całej ziemi, Kościoła i narodu naszego. Odnów znaki i powtórz cuda! Otrzyj łzy cierpiącym, ochraniaj niewinność dzieci, broń wiary świętej w sercach młodzieży; rodzinom naszym uproś pokój, miłość wzajemną i ducha ofiary!” [26]

Odziani szkaplerzem stanowią jakby oczy, ręce i nogi Maryi, dzięki którym może Ona dotrzeć do wszystkich potrzebujących. „Uczy ich bowiem umiarkowania i roztropności, sprawiedliwości i męstwa, od których nie ma dla ludzi nic lepszego w życiu.” [27] Pomoc Maryi nie ogranicza się wyłącznie do matczynego uczucia miłości względem nas, ale zawsze jest konkretna i skuteczna. Ci, którzy się Jej oddają, powinni więc zająć odpowiednią postawę, aby współpracować z Matką Zbawiciela w tym dziele. Dopiero wówczas będą Jej prawdziwymi duchowymi córkami i synami, gdy przyjmą wszystkie konsekwencje, jakie nakłada na nich ten stan, tak w życiu prywatnym, jak i publicznym; gdy przeciwstawiając się razem z Nią złu, będą dążyć do ustanowienia Ją królową poszczególnych ludzi, królową rodzin i królową różnych zawodów. [28]

d. Szkaplerz jest wyrazem naszej wiary w spotkanie z Bogiem w życiu wiecznym

Wskazując na zakonny szkaplerz Maryja powiedziała do św. Szymona Stock’a: „Ktokolwiek umrze odziany tym szkaplerzem, nie zazna ognia piekielnego”. W bardzo krótkim czasie zakon karmelitański uświadomił sobie, że brązowy szkaplerz jest największym błogosławieństwem jakie otrzymał on od Maryi, a przez niego wszyscy ludzie. Do znaku szkaplerza, jako swej szaty, dołączyła Ona bowiem obietnicę wiecznego zbawienia, a więc dar nieskończenie większy od jakichkolwiek innych ziemskich przywilejów, których mogłaby udzielić. Stąd praktykujący nabożeństwo szkaplerzne modlą się do Niej słowami następującej modlitwy: „O Matko, Ucieczko Chrześcijan, Ty zapewniłaś, że gdy nosić będziemy Twój szkaplerz, uchronisz nas od ran śmiertelnych. Strzeż naszego ciała i naszej duszy. O Matko Miłosierdzia, Ty dałaś nam również nadzieję, że szybko przejdziemy przez ogień czyśćca do Królestwa Twojego Syna. Bądź naszym umocnieniem. Dopomóż, aby nasza nadzieja nie okazała się daremna, ale byśmy zawsze wierni Twojemu Synowi i Tobie, mogli zaraz po śmierci cieszyć się towarzystwem Jezusa i świętych.” [29] Wiara ta wypływa z nauczania Kościoła, który w słowach Boga do szatana: „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej; ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę” [30], widzi zapowiedź szczególnej roli Maryi w walce z przeciwnikiem naszego zbawienia. Maryja jest jedynym stworzeniem, w którym moc szatana została całkowicie zgnębiona, i która uniknęła ciałem i duszą jego panowania. [31] To Ona prowadzi walkę, to Ona jest „straszna jak wojsko ustawione w bitwie”, to Ona miażdży głowę węża, który Jej się boi najbardziej, gdyż Jej rękom Bóg powierzył własną szpadę i ponieważ nikt nie walczy mężniej od matki, gdy w grę wchodzi życie jej dzieci. [32]

Nie należy więc się dziwić, gdy Kościół naucza, że oddanie się Maryi, praktykowane świadomie i w całej pełni, jest ważnym znakiem przeznaczenia do chwały zbawionych. „Tymczasem zaś Matka Jezusowa, jak w niebie doznaje już chwały co do ciała i duszy będąc obrazem i początkiem Kościoła mającego osiągnąć pełnię w przyszłym wieku, tak tu na ziemi, póki nie nadejdzie dzień Pański, przyświeca ludowi Bożemu pielgrzymującemu jako znak pewnej nadziei i pociechy”.[33]

W świetle powyższych wyjaśnień należy również odczytywać kwestię związanego z nabożeństwem szkaplerznym tak zwanego „przywileju sobotniego”, który w XIV w. Najświętsza Maryja Panna przekazała papieżowi Janowi XXII. Polecając mu w opiekę „swój zakon”, powiedziała: „Ja, ich Matka, w pierwszą sobotę po ich śmierci, wyzwolę ich z czyśćca i powiodę na górę żywota wiecznego”. [34]

e. Szkaplerz jest znakiem uczestnictwa w duchowych dobrach Karmelu

Nabożeństwo szkaplerzne nie jest sztucznym wytworem, który pojawił się w życiu zakonu karmelitańskiego na pewnym etapie jego historii. Wyrosło ona na gruncie bardzo ścisłej relacji między Maryją a „Jej zakonem”. Stoją za tą relacją konkretne historyczne i duchowe wydarzenia, w których uczestniczył cały Karmel lub jego poszczególni członkowie. Karmel więc, jako zakon maryjny, ma do zaoferowania wszystkim wiernym ogromne duchowe bogactwo. Już w czasach średniowiecza szkaplerz stał się częścią pastoralnej działalności karmelitów, którzy przez tworzenie różnego rodzaju bractw, przekazywali wiernym niektóre wartości duchowości karmelitańskiej: zaufanie w macierzyńską troskę Maryi, modlitwa liturgiczna i prywatna, dzieła miłosierdzia, wsłuchiwanie się w Słowo Boże, ascetyzm i wewnętrzne nawrócenie.

Osoba, która przyjmuje szkaplerz i postanawia szczerze praktykować nabożeństwo z nim związane, zostaje w sposób duchowy złączona z zakonem karmelitańskim i ma udział – za życia i po śmierci – w jego duchowych dobrach, których przysparzają karmelici i karmelitanki, a więc: we Mszach świętych, Komuniach świętych, umartwieniach, modlitwach, postach. [35]