Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

12 lat naszej obecności w Ełku
" św. Teresa od Jezusa Wszystko od tego zależy, abyśmy oddali się Jemu bez podziału i nieodwołalnie, i w niczym nie krępowali Jego działania w nas, tak iżby mógł rządzić i rozporządzać jak swoją rzeczą. "

św. Teresa od Jezusa

Spis treści

 

9. BŁOGOSŁAWIENI MĘCZENNICY REWOLUCJI FRANCUSKIEJ

Rewolucja francuska, wyrosła z ideałów Oświecenia, od początku była wrogo nastawiona do życia zakonnego. Już 28 października 1789 r. zawiesiła ona składanie ślubów zakonnych, a następnie, dekretem z 13 lutego 1790 r. zniosła wszystkie zakony, z wyjątkiem tych, które zajmowały się prowadzeniem szkół lub pielęgnowaniem chorych. Niebawem, bo już 12 lipca tego samego roku, Konstytucja cywilna dla duchowieństwa skasowała wszystkie zakony, a przede wszystkim była próbą oderwania Kościoła francuskiego od Rzymu i przekształcenia go w Kościół narodowy. Wszyscy duchowni mieli obowiązek złożenia przysięgi na tę konstytucję. Kto tego nie uczynił, stawał się podejrzany, a to wystarczało do aresztowania i skazania na śmierć przez ścięcie na gilotynie.

Nie wiemy ilu karmelitów francuskich padło ofiarą represji. Znamy tylko imiona niektórych ofiar. W 1791 r. zamordowano w Lyonie czterech naszych współbraci. Rok później, w La Rochelle, z licznymi innymi zakonnikami straciło życie 10. karmelitów bosych, a w r. 1793 ścięto przeora klasztoru w Carpentras. Męczeńska krew zakonników polała się także w roku następnym: z wyroku trybunału rewolucyjnego w Amiens zgilotynowano o. Firmina Vigneron od Narodzenia [24] i dwóch innych ojców w Arras.

26 maja 1792 r. władze rewolucyjne wydały dekret o deportacji wszystkich opornych duchownych do Gujany. Skazani na deportację gromadzili się w portach nie przygotowanych na taką ilość więźniów. W styczniu 1794 r. polecono przewieźć wszystkich aresztowanych kapłanów i zakonników do Bordeaux i Rochefort, portów nad Atlantykiem. W Rochefort, u ujścia rzeki Cherente, na dwóch starych statkach, służących niegdyś do przewozu niewolników, umieszczono 829 duchownych. Statki, po wypłynięciu z portu nie skierowały się jednak do Gujany, ale zakotwiczyły w pobliżu wysepki Aix i tam pozostały przez kilka miesięcy. Skazańcy, umieszczeni w nieludzkich warunkach pod pokładem, cierpieli głód, pragnienie, wszy, choroby, upokorzenia fizyczne i moralne. Nie mogli posiadać żadnych przedmiotów religijnych, ani też publicznie modlić się. Brak wina i chleba uniemożliwiał im także potajemne sprawowanie Eucharystii. Do chwili uwolnienia, które nastąpiło 7 lutego 1795 r., przy życiu pozostało ich zaledwie 282. Prawie dwukrotnie tyle, bo 547 zmarło z wycieńczenia. Pochowano ich na wyspach Aix i Madame w zbiorowych mogiłach wykopanych przez współtowarzyszy niedoli, którym nie pozwolono nawet odmówić modlitwy za zmarłych.

Wielu z uwięzionych kapłanów dało dowody braterskiej miłości i poddania się woli Bożej w chwili najcięższej próby. Jednym z nich był Jan Chrzciciel Souzy, z diecezji La Rochelle, którego biskup mianował wikariuszem generalnym dla deportowanych. O nim i o jego 63 towarzyszach postulatorzy beatyfikacji zgromadzili świadectwa świadczące o ich heroicznej chrześcijańskiej postawie w czasie uwięzienia i w chwili śmierci. Ich gloryfikacja jest także znakiem pamięci o wszystkich 547 duchownych, którzy razem z nimi zapłacili życiem za wierność Kościołowi. Kapłani ci należeli do różnych diecezji i zgromadzeń zakonnych. Trzech z nich było karmelitami bosymi: o. Jan Chrzciciel Duverneuil, o. Michał Alojzy Brulard i o. Jakub Gagnot [25].

Pierwszy z nich, o. Jan Chrzciciel Duverneuil , urodził się w 1759 r. w Limoges. Wstąpiwszy do seminarium duchownego, w 1783 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Karmelitą został już jako kapłan, przyjmując habit zakonny wraz z imieniem o. Leonarda w prowincji akwitańskiej. Wybuch rewolucji zastał go w klasztorze w Angouleme. Po rozwiązaniu zakonów zamieszkał w rodzinnym Limoges. Odmówił złożenia przysięgi na wierność Konstytucji cywilnej dla duchowieństwa i wspierał innych kapłanów w dochowaniu wierności Papieżowi. Z tego powodu został aresztowany i skazany na deportację. Umieszczony na jednym z okrętów w Rochefort, w modlitwie szukał siły dla siebie i dla podtrzymania innych w ciężkich próbach, którym zostali poddani. Zmarł z wycieńczenia 1 lipca 1794 r.

O. Michał Alojzy Brulard urodził się w 1758 r. w Chartres. Po studiach teologicznych ukończonych na Uniwersytecie Paryskim wstąpił do Zakonu w Charenton. On również odmówił złożenia przysięgi na Konstytucję cywilną, a gdy zburzono klasztor w Charenton osiedlił się w rodzinnym Chartres. Aresztowany w 1793 r., w roku następnym został deportowany do Rochefort. Jeden z świadków jego życia na okręcie nazwał go „godnym synem św. Teresy, który żył wyłącznie duchem ofiary i mówił tylko językiem duchowym” [26]. Zmarł na statku – miejscu katorgi 25 lipca 1794 r. „Nigdy bym nie uwierzył, gdybym sam tego nie widział, że człowiek żywy może być doprowadzony do takiego stanu wycieńczenia, jak to widziałem u niego” – napisał współtowarzysz z więzienia [27].

O. Jakub Gagnot, w zakonie Hubert od św. Klaudiusza, urodził się w 1753 r. w Frolois. Śluby zakonne złożył 9 marca 1774 r. w Nancy, gdzie powrócił po studiach i święceniach kapłańskich otrzymanych w Luneville. W 1791 r., zmuszony do opuszczenia klasztoru, zamieszkał u jednej z rodzin tego samego miasta. Dwa lata później, uznany przez władze rewolucyjne za „niebezpiecznego fanatyka”, został aresztowany i skazany na deportację. 26 marca 1794 r. pisał on z więzienia do swojej matki: „To prawda, że jeżeli się na zaistniałą sytuację patrzy oczyma tego świata, jest ona przerażająca: czeka nas bowiem wyrzucenie z własnej ojczyzny w nieznane, głód, pragnienie, nagość. Jednym słowem tysiąc okazji na śmierć. Kiedy się jednak na to wszystko spojrzy oczyma wiary, kiedy się pomyśli o tym, że Pan uznał nas godnymi cierpienia dla Jego imienia, że jesteśmy prześladowani za wiarę, radujemy się i rodzi się w nas święty zapał do obrony wiary katolickiej, apostolskiej i rzymskiej, w której urodziliśmy się i w której pragniemy umrzeć! Tylu świętych przed nami zostało wygnanych! To wielka łaska, której Pan nam udziela. Ufamy Mu, i jeżeli On nam pozwoli dobrze zacząć, będziemy Go prosili o łaskę wytrwania” [28].

O. Jakub zmarł na wyspie Madame 10 września 1794 r. Podczas katorgi posługiwał chorym i niedołężnym współbraciom w kapłaństwie. A kiedy sam zachorował, ofiarował swoje cierpienia i swoje życie Panu Bogu.

Karmelitańscy męczennicy, zjednoczeni w tym z innymi, umieli przebaczyć swoim prześladowcom i modlić się za nich: „idąc za przykładem naszego Mistrza, który wstawiał się za swoich prześladowców, my również - napisał jeden z nich – przebaczamy naszym oprawcom ich obelgi, niesprawiedliwości, przemoc, i błagamy Chrystusa, by udręki, które znosimy, były zadośćuczynieniem za tych, którzy nam je zadają” [29].

Beatyfikacji męczenników rewolucji francuskiej, w tym także wspomnianych trzech karmelitów bosych, dokonał Ojciec święty Jan Paweł II 1 października 1995 r. w Rzymie. Za wierność Kościołowi i papieżowi zapłacili oni utratą wolności, a w końcu udręką powolnego umierania i śmiercią. Dołączyli do 16 karmelitanek bosych z Compiégne, zgilotynowanych 17 lipca 1794 r. za wierność swojemu powołaniu zakonnemu, a beatyfikowanych przez św. Piusa X 13 maja 1906 r.

W homilii beatyfikacyjnej Ojciec Święty powiedział o męczennikach rewolucji: „Dzisiejszego poranka, drodzy bracia i siostry, wspominamy 64 kapłanów francuskich, którzy wraz z kilkuset innymi znaleźli śmierć w pływających więzieniach’w Rochefort. Idąc za Pawłową zachętą, skierowaną do Tymoteusza, ‘walczyli w dobrych zawodach o wiarę’(por. 1 Tm 6,12). Aby dochować wierności swojej wierze i Kościołowi, przeszli długą drogę krzyżową. Umarli, ponieważ pragnęli aż do końca dać świadectwo trwałej wierności z papieżem Piusem VI. Pogrążeni w głębokiej samotności moralnej, starali się zachować ducha modlitwy. ‘Pogrążeni w mękach’(por. Łk 16,23) głodu i pragnienia, ani jednym słowem nie okazali nienawiści swoim oprawcom. Stopniowo utożsamili się z ofiarą Chrystusa, którą sprawowali na mocy otrzymanych święceń. Dzisiaj zatem zostają nam ukazani jako żywe znaki mocy Chrystusa, która działa poprzez ludzką słabość” [30].

Liturgia Kościoła we Francji i liturgia własna karmelitów bosych oddaje cześć Męczennikom rewolucji francuskiej w dniu 18 sierpnia.