Listy do Dobroczyńców
Kochani nasi Dobroczyńcy,
Tegoroczny Adwent przywitał nas bielą śniegu. Wszystko wokół zniknęło na chwilę, a świat stał się jak czysta kartą, gotową do zapisania na nowo. I chociaż nasze serca są pełne bólu i cierpienia, jakie niosą ze sobą wiadomości o wojnach, chorobach, niszczącym nieuporządkowaniu, przemocy, staramy się, by nadzieja płynąca z naszych serc, z naszego klasztoru, była coraz silniejsza. Nie tracimy wiary, że Bóg może oczyścić i na nowo zapisać kartę losów świata i każdego człowieka.
Kochani nasi Dobroczyńcy,
„W sercu Kościoła mojej Matki będę miłością”. Te słowa naszej siostry i patronki św. Teresy od Dzieciątka Jezus, której jubileusz 150-lecia urodzin oraz 100-lecia beatyfikacji świętuje w tym roku Zakon Karmelitański, wyznaczają kierunek naszym myślom i działaniom.
Gdy w świecie szaleją wrogie człowiekowi ideologie, próbujące zniszczyć jego godność, gdy na naszych oczach giną w wojennych działaniach nasi bracia i siostry, gdy potężne trzęsienia ziemi rujnują życie tak wielu ludzi, gdy osoby poszukujące pokoju i miejsca gwarantującego spokojne życie, padają ofiarami nieuczciwości i chęci zysku, w końcu, gdy zło przez atak na naszego świętego rodaka Jana Pawła II pragnie ukraść nam naszą tożsamość narodową, naszą polskość, odpowiadamy za świętą Teresą od Dzieciątka Jezus: w każde z tych miejsc, krocząc z Chrystusem Zmartwychwstałym i w Jego Mocy, przez modlitwę, codzienne małe trudy, przez wierność i troskę o zbawienie dusz, w każde z tych zranionych kłamstwem miejsc niesiemy miłość, aby wszędzie tam „zajaśniało pierwotne piękno, promieniujące nowym blaskiem...” (św. Jan Paweł II)