Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

20 lat naszej obecności w Ełku!

Drodzy Przyjaciele i Dobroczyńcy,

Mija kolejny rok naszego życia, rok naznaczony szczególnym cierpieniem – pandemią koronawirusa. Był to czas kiedy sami zmagaliśmy się z chorobą lub nasi bliscy zostali nią boleśnie dotknięci. Jednak Jezus Emmanuel jest z nami, rozprasza mroki każdej nocy. Jego przyjście przynosi światło na ziemię i opromienia nasze życie, niepokoje, smutki, obawy. Jak mówi papież Franciszek: „źródłem siły wierzących jest chrześcijańska nadzieja…

Wiele złych rzeczy prowadzi nas do rozpaczy i wiary w to, że wszystko zakończy się porażką, że po śmierci nie ma niczego. Odpowiedzią na to jest nadzieja… a „nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5). Nadzieja pociąga i nadaje sens życiu… nadzieja jest darem Boga, który przyciąga nas do wiecznej radości. To jest kotwica, którą mamy po drugiej stronie. Trzymając się liny wspieramy się… „Ja wiem: Wybawca mój żyje… To właśnie ja Go zobaczę”. Oczyma ciała będę widział Boga w innym świecie. To właśnie moc, którą daje nam nadzieja”.

Mimo, że niepokojem napełniały nas wszystkie informacje docierające za klauzurę na temat rozwijającej się na świecie i w Polsce pandemii, jej rozmiarów i niszczycielskiej siły, z tym większą mocą i nadzieją podejmowałyśmy modlitwę i ofiarę za wszystkich dotkniętych chorobą i jej bolesnymi skutkami, za umierających oraz za wszystkich ludzi dobrej woli zaangażowanych w niesienie bezinteresownej pomocy bliźnim.

Ramionami naszej modlitwy objęłyśmy wszystkich, którzy potrzebowali naszej duchowej bliskości i na nią liczyli. W tym szczególnym czasie podjęłyśmy dodatkowe wspólnotowe modlitwy błagalne: suplikacje, różaniec o g. 20.30, wezwania w modlitwie wiernych. Włączyłyśmy się również w akcję szycia maseczek. S. Agnieszka, skomponowała utwór: „Razem przetrwamy ten czas”, który zaniósł promień nadziei, a jednocześnie był wyrazem wdzięczności dla tych wszystkich, którzy służą innym, dając siebie, często z narażeniem własnego życia.

Nasze życie klasztorne i liturgiczne nie uległy żadnym zmianom. Dodatkowo w tym roku Liturgia Wielkiego Piątku i Wigilii Paschalnej zostały ubogacone obecnością naszych Pasterzy.

27 września przeżyłyśmy radosną uroczystość wspólnotową — s. Maria Kinga od Jezusa Ukrzyżowanego złożyła swą pierwszą Profesję zakonną.

Mimo obowiązujących ograniczeń, które towarzyszyły wszystkim w czasie pandemii, kontynuowałyśmy prace budowlane na miarę naszych możliwości. W styczniu w miejscu tymczasowej kaplicy i chóru powstały - pierwotnie zaplanowane - 4 pomieszczenia. Jedno z nich powiększyło kuchnię. Przy okazji remontu, dzięki pomocy naszej wieloletniej przyjaciółki, wyposażyłyśmy kuchnię w nowe urządzenia oraz funkcjonalne meble. Kontynuowane były również prace wykończeniowe w piwnicy (w pomieszczeniach gospodarczych) oraz na drugiej klatce schodowej. Na początku marca, dzięki otrzymanej dotacji unijnej, rozpoczął się montaż pomp ciepła i fotowoltaiki. Pompy umieszczone zostały przy klauzurowej części budynku, a panele słoneczne na specjalnie zaprojektowanych wiatach parkingowych przed klasztorem.

Dziś szczególnie dziękujemy za Waszą nieustanną pamięć o nas, za każde wsparcie, pomoc i życzliwość płynącą z Waszych kochających serc. Doświadczyłyśmy namacalnie tej pomocy, bo dzięki niej, mimo odczuwalnego kryzysu, mogłyśmy podjąć najważniejsze tegoroczne wyzwania budowlane. Przed nami wciąż jeszcze wiele pracy, ale wiemy, że z Bożym błogosławieństwem i Waszą pomocą wszystko będzie możliwe.

Pozdrawiamy serdecznie i zapewniamy o naszej gorącej modlitwie u stóp Dzieciątka Jezus.

Siostry Karmelitanki Bose

z Ełku