Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

20 lat naszej obecności w Ełku!

O, Józefie, coś szukał gospody, gdzie Zbawiciel narodzić się miał,
Tyś stajenkę zgotował na gody, gdzie miłości cud wielki się stał.
Tyś najmilszym był Stróżem stajenki, gdzie niebiański zakwitnął nam kwiat.
Tyś był Stróżem Najświętszej Panienki i Dzieciątka, co przyszło na świat.

z kolędy karmelitańskiej

 

Miniony rok przeżywałyśmy w szczególnej bliskości Świętego Józefa. To od Niego - Oblubieńca Maryi - uczyłyśmy się kochać jeszcze bardziej Jego najcenniejsze Skarby: Jezusa i Maryję. Do wytrwałej nauki tej logiki miłości zachęcał nas Ojciec Święty w swym Liście Apostolskim Patris Corde: „…Logika miłości jest zawsze logiką wolności, a Józef potrafił kochać w sposób niezwykle wolny. Nigdy nie stawiał siebie w centrum. Potrafił usuwać siebie z centrum, a umieścić w centrum swojego życia Maryję i Jezusa… Józef, chroniąc Kościół, nieprzerwanie chroni Dziecię i Jego Matkę, a także my, kochając Kościół, wciąż kochamy Dziecię i Jego Matkę… Od Józefa musimy nauczyć się tej samej troski i odpowiedzialności: kochać Dziecię i Jego Matkę; kochać sakramenty i miłosierdzie; kochać Kościół i ubogich. Każde z nich jest zawsze Dziecięciem i Jego Matką.” (PC 5).

Dla nas Święty Józef był nie tylko Nauczycielem Pięknej Miłości, ale również Nauczycielem i Patronem ciężkiej pracy: „Święty Józef był cieślą, który uczciwie pracował, aby zapewnić utrzymanie swojej rodzinie. Od niego Jezus nauczył się wartości, godności i radości tego, co znaczy móc spożywać chleb, który jest owocem własnej pracy” (PC 6). Był On również najlepszym Ekonomem naszego Klasztoru, pomagając zrealizować nasze śmiałe plany budowy nowej drogi. Jego wsparcie okazało się niezawodne i ku naszemu zdumieniu wszystkie zaplanowane etapy zostały szczęśliwie zakończone. Dodatkowo porządkując teren wokół drogi i inne części ogrodu, czułyśmy się poniekąd twórcami otaczającego nas świata: „Osoba pracująca, niezależnie od tego, jakie byłoby jej zajęcie, współpracuje z samym Bogiem, staje się poniekąd twórcą otaczającego nas świata.” (PC 6).

Droga wokół klasztoru - nie była jedynym zadaniem budowlanym minionego roku. Równolegle trwały prace przy elewacji zewnętrznej na poziomie piwnicy oraz prace wykończeniowe na auli pod kaplicą. W październiku udało się ogrodzić siatką teren na furcie oraz wylać fundamenty pod mur kamienny przy kaplicy. W listopadzie, ku naszej ogromnej radości, otrzymałyśmy dodatkowy hektar ziemi. Obecnie myślimy już o ogrodzeniu tej działki, aby na wiosnę rozpocząć prace przy urządzaniu nowej części ogrodu klauzurowego.

Pragniemy całym sercem podziękować Wam kochani nasi Dobroczyńcy za Waszą pamięć, modlitwę i wsparcie finansowe, dzięki, którym mogłyśmy wykonać tak dużo prac, o których wcześniej nawet nie śmiałyśmy marzyć. Patrząc dzisiaj na to, co udało się zrobić, dziękujemy Dobremu Bogu, bo wielkie są Jego dzieła i dziękujemy za Was oraz za Wasze kochające serca. Zapewniamy o naszej pełnej wdzięczności modlitwie we wszystkich Waszych intencjach. Pozdrawiamy serdecznie trwając u stóp Bożej Dzieciny.

Wasze Siostry z Ełku