
Kochani nasi Dobroczyńcy,
Miniony rok przeżywałyśmy w szczególnej bliskości Najświętszego Serca Jezusa, kiedy to rozpoczynając ten nowy etap naszego życia zawierzyłyśmy naszą wspólnotę Sercu Jezusa, a pod koniec roku otrzymałyśmy od Ojca Świętego dar w postaci Encykliki o miłości ludzkiej i Bożej Serca Jezusa Chrystusa „Dilexit nos”. Nasza radość ogromnie wzrosła, gdy odkryłyśmy w Encyklice wiele myśli św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która mówiła m.in: „Myślę, że Serce mojego Oblubieńca jest wyłącznie moje, tak jak moje należy tylko do Niego samego. A myśląc tak, mówię do Niego w rozkosznej samotności serca z sercem oczekując na tę chwilę, gdy będę mogła kontemplować Go twarzą w twarz” [130] - to najprostsza synteza najgłębszych pragnień i całego życia naszej Świętej siostry i każdej karmelitanki.
Ten rok okazał się czasem wielkich wyzwań i radości. Nasza profeska czasowa s. Maria Kinga od Jezusa Ukrzyżowanego we wrześniu po raz ostatni odnowiła profesję przed złożeniem profesji wieczystej. Do aspiratu zgłosiły się dwie kandydatki: Zuzanna i Basia. Dziękujemy Dobremu Bogu za dar powołań.
W ogrodzie w okresie wiosenno-letnio-jesiennym prace trwały nieustannie. Zajmowałyśmy się urządzaniem nowego warzywnika, pielęgnacją roślin, plewieniem, koszeniem trawy. Dużo czasu i wysiłku zajęła nam walka z nowymi odmianami grzybów na roślinach oraz plagą ślimaków.
Jednakże największym polem walki i pracy stała się nasza budowa. W ub. roku zapadła decyzja, że II Zgromadzenie naszej Federacji Niepokalanego Serca Maryi odbędzie się w klasztorze ełckim. Dla naszej wspólnoty czas oczekiwania na Zjazd Federacji był czasem intensywnej modlitwy i pracy. Modlitwą stała się pieśń „Maryjo, ukryj nas w Swym Niepokalanym Sercu na wieki”, nie jakobyśmy chciały się schować przed ogromem wyzwań, my chciałyśmy każdą chwilę jeszcze ściślej poświęcić Jezusowi przez Niepokalane Serce Maryi. Włożyć w pracę całą miłość, żeby Siostry z naszej Federacji przybywające do Domu Maryi Matki Nadziei poczuły się nieskończenie kochane.
W nowej części klasztoru przygotowałyśmy 10 cel. W tym intensywnym czasie pracownicy wykańczali wnętrza, montowali wyposażenie łazienek, pomagali w przenoszeniu mebli. Nie obyło się bez hydraulicznej awarii - na potwierdzenie, że jest to dzieło Boże. Później nastąpiły wielkie porządki, wszak do tej chwili I piętro nowego skrzydła było placem budowy. Z pomocą przyszły nam siostry z klasztorów naszej Federacji i tak kiedy pracownicy kończyli swoje działania, na plac boju wkroczyła nasza karmelitańska sprzątająca brygada wraz z zakonnym „profesjonalnym sprzętem”, czyli ścierkami i szczotkami oraz swoimi siłami. Udało się na 9 października przygotować 12 cel. Czas obrad Zgromadzenia Federacji, dla uczestniczek i dla nas, był czasem wytężonej pracy. Dodatkowo dla naszej wspólnoty był to piękny czas bycia razem, w tak poszerzonej wspólnocie, kiedy nasz chór zakonny i refektarz zostały po brzegi wypełnione karmelitankami. Dziękujemy Bogu za ten wspaniały dar spotkania.
Kolejną wielką radością jest dla nas zbliżające się zakończenie budowy katakumb. Nasi pracownicy spieszyli, aby zdążyć przed zimą i udało się przed pierwszymi mrozami budowlę pokryć dachem. Niebawem czeka nas jeszcze położenie blachodachówki. Na tym miejscu pragniemy podziękować za modlitwę i Wasze ofiary dzięki, którym możemy zakończyć kolejny ważnych etap budowy naszego klasztoru. Przed nami prace wykończeniowe w bibliotece klasztornej, pustelni i w pomieszczeniach na poddaszu, które nadal są w stanie surowym. Ufamy, że z Bożą pomocą powoli będziemy zdążać do końca prac budowlanych, po których nastąpi żmudny czas wyposażania poszczególnych pomieszczeń w potrzebne meble i sprzęty.
Zapewniamy o naszej pamięci modlitewnej we wszystkich Waszych intencjach u stóp Bożego Dzieciątka i pozdrawiamy serdecznie.
Wasze Siostry w Chrystusie
– karmelitanki bose z Ełku