Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

12 lat naszej obecności w Ełku
" św. Teresa od Jezusa Nie żądam od was wielkich o Panu naszym rozmyślań, ani natężonej pracy rozumu, ani zdobywania się na piękne, wysokie myśli i uczucia. Żądam tylko, byście na Niego patrzyły. A któż wam może tego zabronić? Co wam może przeszkodzić, byście, gdy nie zdołacie uczynić nic więcej, nie miały zwrócić na Niego, choćby chwilowo, oczu duszy waszej? "

św. Teresa od Jezusa

Spis treści

6. Karmel będzie istniał do końca czasów

Niezmiernie śmiała jak na średniowieczne czasy legenda związana jest z osobą św. Piotra Tomasza, karmelitańskiego biskupa i patriarchy Konstantynopola. Tak jak wszystkie wspomniane wyżej powstała w atmosferze niepewności cechującej pierwsze wieki obecności karmelitów w Europie po przybyciu z Palestyny.

Św. Piotr Tomasz należy do grupy najstarszych świętych Karmelu i jest jednym z tych, którzy odznaczali się wyjątkową miłością i czcią dla Patronki Zakonu. Jan z Hildesheim, współczesny Świętemu, opowiada o pewnym epizodzie z jego życia. Miał on miejsce, gdy świątobliwy zakonnik był już uznanym wykładowcą i wybijającym się w duchowej formacji człowiekiem. W nocy poprzedzającej uroczystość Zesłania Ducha Świętego z celi karmelity zaczęły dochodzić tajemnicze głosy. Zbudziły one dwóch współbraci, których cele przylegały do jego celi. Nie mieli jednak odwagi, aby wejść do niego i sprawdzić, co się stało. Następnego dnia Jan z Hildesheim zapytał go, co się wówczas wydarzyło. Z początku św. Piotr Tomasz zachowywał milczenia i nie chciał o tym mówić. Uległ jednak presji współbraci i tak powiedział: „Udałem się na spoczynek trochę przygnębiony na duchu, ale i z gorącym pragnieniem uzyskania od błogosławionej Dziewicy łaski zachowania mojego Zakonu i obietnicy Jej patronatu. Właśnie tamtej nocy powiedziała mi: «Nie obawiaj się Piotrze, gdyż nasz Zakon karmelitański przetrwa aż do końca czasów. Pierwszy Patron Zakonu, Eliasz, prosił o tę łaskę mojego Syna w czasie Jego przemienienia na górze i uzyskał ją»” (Leersius, Collectaneum..., Fioretti, s. 44.).