Karmel Maryi Matki Nadziei

i św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Ełku

12 lat naszej obecności w Ełku
" św. Teresa od Jezusa Cały wysiłek początkującego do tego powinien zmierzać, aby oddawać się modlitwie, by z wielką pilnością, na jaką zdoła się zdobyć, nad tym pracował i o to z całą gotowością się starał, by jego wola była zgodna z wolą Bożą.  "

św. Teresa od Jezusa

Spis treści

I. Przewodnie Tematy Maryjne

5. Karmel spogląda na Maryję jako na Matkę, Patronkę, Siostrę i Wzór, z których ostatnie określenie jest szczególnie związane z pojmowaniem Maryi jako Najczystszej Dziewicy. Powyższe określenia nie są tylko pobożnościowymi zwrotami lub tytułami. W pewien sposób odzwierciedlają one całe doświadczenie Zakonu Karmelitańskiego na przestrzeni wieków. Zapraszamy wszystkich karmelitów do ponownego spojrzenia na świadectwo tych, którzy byli przed nami oraz do refleksji nad sposobem dzielenia się tym bogactwem w naszych wspólnotach i poza nimi.

Matka

6. Kiedy pierwsi karmelici przybyli do Europy, pojmowanie Maryi jako duchowej Matki było szeroko akceptowane na co wskazują homilie Cystersa Guerric’a d’Igny (†1157). Karmelici niezwłocznie podjęli ten temat nazywając Maryję ich Matką i Dziewicą, na podobieństwo Flos Carmeli: „Matko łagodna, nie znająca męża”. [2] Już w samym słowie „Matka” zawarta jest myśl przewodnia naszego dziedzictwa, tzn. nasza relacja w stosunku do Maryi – w tym przypadku jako Jej synowie i córki. Tytuł Matki razem z określeniem „Matka i Ozdoba Karmelu”, w nawiązaniu do Izajasza (Iz 35, 2), był najbardziej ceniony i używany przez późnośredniowieczną liturgię.

7. Wszyscy karmelitańscy święci podjęli powyższy temat Maryi jako Matki.[3] Św. Teresa z Lisieux trafnie zauważyła: „Ona jest więcej Matką niż Królową”.[4] Przez wieki karmelitańska liturgia ukazywała szczególną miłość do ewangelicznej sceny u stóp krzyża (J 19, 25-27), gdzie Maryja „staje się Matką towarzyszącą Jego ofierze i oddaną wszystkim ludziom, na mocy daru, jakiego dokonuje z Niej sam Jezus swemu umiłowanemu uczniowi”.[5]

8. Widząc Maryję jako Matkę zaproszeni jesteśmy do refleksji nad naszym stosunkiem do Niej: Ona troszczy się o nas jako Matka; my kochamy i czcimy Ją jako synowie i córki. Co więcej, traktując Maryję jako naszą Matkę, jesteśmy ukierunkowani na Jej Boskiego Syna, w którego posłuszeństwie żyjemy.[6] Zauważyli już to bardzo wcześnie Ojcowie Kościoła, że właściwie pojęta Mariologia jest gwarancją dobrze pojętej Chrystologii.

9. Nasze spojrzenie na Maryję jako Matkę i Ozdobę Karmelu może być cennym darem dla całego Kościoła. Około 25 lat temu Papież Paweł VI zaprosił teologów do potraktowania idei piękna jako autentycznego podejścia do Maryi.[7] W świecie, gdzie panuje tak wiele zła i brzydoty, jesteśmy zaproszeni do spojrzenia w górę, aby odpocząć, kontemplując piękno Maryi; Ona jest bowiem znakiem Bożej pomocy dla Kościoła w jego początkach, i obietnicą jego doskonałości jako Oblubienicy Chrystusa, jaśniejącej pięknością. [8] Zachęcamy naszych teologów do jeszcze intensywniejszej refleksji nad tą raczej zapomnianą dziedziną karmelitańskiej Mariologii.

Patronka

10. Tytuł Patronki Karmelu posiada długą historię w naszym Zakonie. Poświęcenie właśnie Maryi pierwszej kaplicy na Górze Karmel w pośrodku cel jest na pewno znakiem Jej patronowania, co w czasach feudalnych wskazywało na wzajemne relacje i wsparcie. Od przybycia do Europy, od ok. 1230 i przez następne 150 lat, egzystencja Zakonu Karmelitańskiego była niepewna. Podczas tego okresu bracia nauczyli się wierzyć w opiekę Maryi i w Jej pomoc. Właśnie wtedy samo przetrwanie Zakonu zostało Jej zawierzone i bracia rzeczywiście czuli Jej troskliwą opiekę. Pod koniec XIII wieku możemy znaleźć wzmiankę o tym, że Zakon Karmelitański został założony dla chwały i czci Maryi. [9]

11. Mimo, że używanie tytułu Patronki nie znalazłoby natychmiastowych odzewów wśród pewnych kultur, gdzie istnieje dzisiaj Karmel, rzeczywistość ta jest częścią naszego bogatego życia maryjnego. Pojęcie Patronki zakłada wzajemną relację. Jesteśmy świadomi troski Maryi w stosunku do Kościoła, do Karmelu i do nas samych. Te prawdy są dla nas źródłem ufności i nadziei. Wczesne Konstytucje zachowane w istniejących kopiach[10] i zwyczajnikach [11], bardzo wyraźnie wskazują na sposoby oddawania czci Maryi poprzez gesty, modlitwy i celebracje.[12] Od XIII wieku można zauważyć częstą recytację antyfon Salve Regina i Ave Maris Stella.[13] Wkrótce Sobotnia Stacja będzie miała naczelne miejsce wśród maryjnych celebracji w Zakonie. Wszystko to wskazuje na sposoby, w jaki karmelici czcili swoją Patronkę.

12. Wyzwaniem dla lokalnych wspólnot będzie znalezienie, dla siebie i dla innych w Kościele, odpowiednich sposobów wyrażania ich relacji z Maryją. W ten sposób rzeczywistość patronowania, a nie tylko samo słowo, nabierze większej wagi dla dzisiejszych czasów.

Siostra

13. Kiedy bracia eremici przybyli z Góry Karmel do Europy, zarówno papieże, jak i wierni nazywali ich: Braćmi Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Mimo, że na tym etapie rozwoju Zakonu powyższy tytuł wskazywał przede wszystkim na pochodzenie karmelitów, a członkowie innych zakonów uważali siebie także za braci Maryi, karmelici zwracali szczególną uwagę na fakt, iż jest Ona ich Siostrą. Arnold Bostius (†1499), który dokonał syntezy naszej wczesnej tradycji, napisał: „Pokorny brat Karmelu może cieszyć się i wyśpiewywać z radością: Spójrz! Królowa Niebios {jest} moją Siostrą; mogę wszystko czynić w ufności i bez strachu.” [14]

14. Mimo, że tytuł Siostry nie był nigdy tak szeroko używany jak tytuły Matki i Patronki, to należy zauważyć, że papież Paweł VI używał go, gdy mówił o nas wszystkich jako o dzieciach Adama mających Maryję za Siostrę. [15] Tytuł ten wydaje się posiadać trzy główne zalety stymulujące współczesną karmelitańską refleksję. Jest on związany z pojęciem, które zawiera się także w tytule Patronki, a dotyczy troskliwej opieki Maryi oraz bezpośredniej i bliskiej relacji pomiędzy karmelitami a Matką Bożą. Przedstawia on Maryję jako naszą starszą Siostrę kroczącą przed nami w kierunku dojrzałej wiary. Ponadto, w niektórych kulturach, pojęcie Maryi jako Duchowej Matki sprawia wiernym pewne trudności; tytuł Maryi jako Siostry może być właśnie dla nich bardziej atrakcyjny. Jest to więc pojęcie, które może być używane nie tylko w Kościele Katolickim.

Wzór i Najczystsza Dziewica

15. Pojęcie Maryi jako wzór ucznia jest używane w Kościele od zamierzchłych czasów. Jest ono widoczne na wszystkich etapach karmelitańskiej historii. Nasi starożytni i współcześni autorzy chcą ukazać Maryję właśnie jako wzór naszego karmelitańskiego życia. I tak John Baconthorpe (†ok. 1348) napisał komentarz do Reguły Karmelu, w której ukazał podobieństwo pomiędzy życiem Maryi i życiem karmelity. [16] Z czasem ta świadomość istnienia więzi pomiędzy Maryją i Karmelem znalazła wyraz w formie artystycznej i w rezultacie można zobaczyć Maryję odzianą w karmelitański habit.

16. Maryja jest wzorem dla karmelity szczególnie jako Najczystsza Dziewica - Virgo Purissima. Refleksja nad tym tytułem jest bardzo bogata w naszym Zakonie. Biały płaszcz jest znakiem naszego naśladowania Maryi. Szeroko znana pobożność karmelitów związana z Niepokalanym Poczęciem oraz obrona tej prawdy, również odzwierciedlają miłość Karmelu do Dziewicy. Czystość Jej jednak nie jest wąsko pojmowana jako czystość tylko cielesna i bezżenność. Maryja jest czysta, bo jest całkowicie otwarta na Boga; Jej serce jest niepodzielnie oddane właśnie Jemu (najwyższy wzór vacare Deo). Podwójny cel życia karmelitańskiego wyrażony w dawnym dokumencie Institutio Primorum Monachorum rzeczywiście może znaleźć w Maryi swoją pełną realizację. [17]

17. Istnieje niezliczona ilość karmelitańskich tekstów, które ukazują Maryję jako doskonały obraz kontemplacyjnego ideału i wzór uległości Duchowi Świętemu. [18]

18. Dla błogosławionego Tytusa Brandsmy Maryja jest wzorem wszystkich cnót i dlatego jest Ona tym bardziej naszą Matką. Jej życie jest zwierciadłem, w którym możemy zobaczyć, w jaki sposób powinno dokonać się zjednoczenie między nami a Bogiem. [19]

19. Od Soboru Wat. II nasze poszukiwania dotyczące pobożności Maryjnej idą w kierunku osadzenia ich na mocnych podstawach biblijnych. [20] Jeżeli w przeszłości, karmelitańscy autorzy i kaznodzieje byli ukierunkowani przede wszystkim na cudowność i niezw ykłość, posiadamy także żywą tradycję bardziej racjonalnego spojrzenia, która pozwala przekazać naszym współczesnym kluczowy, a przede wszystkim biblijny obraz Maryi. Św. Teresa z Lisieux wcale nie była zainteresowana pobożnością Maryjną nie opierającą się na prawdzie. Gdyby miała możliwość głoszenia kazania o Maryi „uzmysłowiłaby przede wszystkim ludziom jak w małym stopniu znamy Jej życie”. [21] W poemacie, Dlaczego kocham Cię, Maryjo [22], można zauważyć głębię myśli dotyczących Maryi, wspaniale rozważających Jej życie ukazane nam w Piśmie Świętym.

20. Główne karmelitańskie tematy, które rozważamy, są bardzo ważne, aby zrozumieć, czym jest Szkaplerz karmelitański. Zwróćmy teraz nasze refleksje do niego.